Dom Czas wolny Fotografia uliczna

Fotografia uliczna

13 min odczyt
0
0
2,001

Aparaty rejestrują wygląd otaczającego nas świata od samego początku istnienia fotografii, a gdy tylko wyprodukowano wystarczająco czułą emulsję, ważnym tematem zdjęć stało się dokumentowanie ludzkiego życia toczącego się na ulicy. Gdy aparaty stały się bardziej przenośne, fotografowie zaczęli je zabierać do dalekich krajów i wracali z obrazami przedstawiającymi ludzi, miasta, wsie i wydarzenia z egzotycznych miejsc. Fotografia uliczna – obok dokumentalnej, krajobrazowej i architektonicznej – pomogła nam dowiedzieć się, jak naprawdę wygląda świat.

To jest właśnie podstawowa zasada fotografii ulicznej: pokazujemy, jak wyglądają pewne miejsca, jak się w nich żyje i co się w nich dzieje. Dobre zdjęcie uliczne przenosi oglądającego do innej lokalizacji i sprawia, że czuje się on tak, jakby sam tam był. Zadanie fotografa polega na zidentyfikowaniu wszystkich elementów budujących atmosferę danego miejsca, tworzoną przez osoby, które tam się znajdują – w taki sposób, aby odczuli to również Ci, którzy nie byli tam obecni. Aby zrobić to dobrze, fotograf musi poczuć tę atmosferę, a to wymaga poświęcenia czasu. Następnie powinien zrozumieć, dlaczego ludzie przeżywają coś w określony sposób i co sprawia, że w ogóle to przeżywają.

Wyobraź sobie, że teleportowałeś się do centrum Birmingham, a potem do centrum Barcelony. Od razu poznasz, w którym mieście jesteś, dzięki licznym wskazówkom – wokół Ciebie. Budynki wyglądają inaczej, ludzie ubierają się inaczej, światło będzie inne, podobnie jak i kolory. Jest

mnóstwo odmiennych rzeczy, dzięki którym wiesz, gdzie jesteś. I właśnie te rzeczy musisz pokazać na swoich zdjęciach, żeby także widz poczuł tę różnicę. Wymaga to czasu, obserwacji, bystrego oka i chęci zagłębienia się w temat – a także otwartości na otaczający Cię świat.

Fotografia uliczna
Fotografia uliczna

Aby widz poczuł się częścią danego miejsca, musisz być jednym z jego elementów. Nie da się zakomunikować czegoś, czego nie czujesz lub nie doświadczasz. Wielu fotografów ulicznych próbuje pracować obiektywem długoogniskowym, wyszukując odległych ludzi niczym snajper, ale każde zdjęcie zdradza perspektywę, z jakiej zostało zarejestrowane, i widz z pewnością zwróci na to uwagę. Gdy ujawnia ona, że zdarzenie miało miejsce daleko od fotografa, oglądający nie poczują zaangażowania.

Żeby widz czuł związek z obrazem, należy używać szkieł, które naśladują ludzki sposób widzenia. Najlepiej korzystać z obiektywów zapewniających standardową długość ogniskowej dla danej wielkości matrycy aparatu, ponieważ uzyskasz wówczas kąt widzenia zgodny z tym, jak postrzegają otoczenie nasze oczy. W aparatach pełnoklatkowych, obiektyw standardowy ma zazwyczaj ogniskową wynoszącą 50 mm, lecz dobrze sprawdzi się każde szkło o ogniskowej z przedziału między 35 a 75 mm. W przypadku aparatu z sensorem formatu APS-C rozważ wybór optyki o ogniskowej od 20 do 50 mm, natomiast użytkownicy korpusów systemu Micro Cztery Trzecie, powinni sięgnąć po optykę o ogniskowej 18-40 mm.

Podczas korzystania ze standardowych ogniskowych, najważniejsze jest to, że chcąc wypełnić tematem kadr, trzeba się do niego zbliżyć. Niektórzy wolą obiektywy o jeszcze szerszym kącie widzenia, szczególnie przydatne przy ograniczonej przestrzeni, ale czasami rejestrowana nimi mocno przerysowana perspektywa sprawia, że oglądającym trudno od razu dostrzec wszystkie elementy sceny i zrozumieć ich wzajemne oddziaływanie.

Podkreślając znaczenie ogniskowej, warto dodać, że fotografowie uliczni nie powinni w swoich pracach odchodzić zanadto od perspektywy, z jakiej oglądamy otaczającą nas rzeczywistość na co dzień. Wygodnym typem obiektywu są zoomy, obejmujące pewien zakres ogniskowych, wśród których niezwykle popularne są modele 35-75 mm. Zoomy o krótkim zakresie ogniskowych są na ogół dobrej jakości, jednak większość nie jest na ogół tak jasna, jak szkła stałoogniskowe.

Duży maksymalny otwór względny pozwala fotografować w słabym świetle bez zwiększania czułości matrycy, a także ułatwia wyodrębnienie tematu z tła poprzez rozmycie dalszego planu. Obiektyw stałoogniskowy narzuci Ci też określony kąt widzenia sceny i zmusi do tego, byś zbliżył się do tematu. Pokusa, aby skorzystać z zoomu zamiast podejść bliżej jest, w przypadku niektórych osób, bardzo silna – niestety, odbija się to na sile wyrazu zdjęć.

Zastosowanie małej głębi ostrości może być efektywnym sposobem wyodrębnienia obiektu z zaśmieconego tła, wymaga jednak ustawienia dużego otworu przysłony i precyzyjnego ustawienia ostrości. Podczas fotografowania z bliskiego dystansu nawet niewielki ruch tematu wymaga dużej zmiany zogniskowania obiektywu, dlatego musisz być bardzo uważny. Brak ostrości potrafi zepsuć najlepsze ujęcie. Przy fotografowaniu poruszających się tematów z zastosowaniem dużego otworu przysłony, trzeba się nieźle napracować i myśleć z wyprzedzeniem, aby móc utrzymać ostrość.

Fotografia uliczna
Fotografia uliczna

Niektóre aparaty oferują tryb pracy autofokusa, polegający na ciągłym ustawianiu ostrości, który jest skuteczny, gdy obiekt przemieszcza się w Twoją stronę. Jeśli jednak temat przesuwa się w poprzek kadru, trudno przewidzieć, jak zareaguje aparat. Możesz wstępnie zogniskować obiektyw na określoną odległość, w której spodziewasz się, że obiekt się pojawi, a następnie zablokować autofokus. Pomocne może się też okazać użycie mniejszego otworu przysłony, zwłaszcza jeśli przedmiot znajdzie się dość blisko. Pamiętaj, że przy ustawieniu ostrości na odległość około jednego metra, przysłona f/4 da i tak na tyle małą głębię ostrości, że tło będzie bardzo rozmyte – nie trzeba zatem zwiększać otworu względnego obiektywu.

Bezpieczniejsze jest przymknięcie otworu tak, by głębia ostrości objęła szeroki zakres odległości, w których może się pojawić fotografowany temat. Na przykład, używając obiektywu 35 mm z przysłoną f/11 można uchwycić zarówno pierwszy plan, jak i tło tak samo ostro oraz wyraźnie. W takim wypadku, nawet względnie powolne systemy automatycznej regulacji ostrości okażą się wystarczająco wydajne, ponieważ taka głębia ostrości zapewnia duży margines błędu.

Inny wariant to przejście na ręczne ustawianie ostrości w połączeniu z małym otworem przysłony. Można wtedy wyregulować położenie strefy ostrości tak, by objąć nią cały obszar, w którym spodziewamy się pojawienia obiektu. Jeśli posługując się obiektywem 35 mm, ustawimy ostrość na niecałe 2 metry, to przy przysłonie f/11 ostre będą wszystkie elementy sceny znajdujące się w przedziale odległości od 60 cm do ponad 3 m, zaś po zoogniskowaniu szkła na 3,5 m uzyskamy głębię ostrości rozciągającą się od 1,8 m do nieskończoności. Strefowe ustawianie ostrości jest popularne wśród użytkowników aparatów z dalmierzem, ponieważ pozwala przestać zajmować się kwestią ogniskowania obiektywu i skupić się w całości na kompozycji obrazu.

Niektórzy strefowo ustawiają ostrość przy wykonywaniu zdjęć z biodra. To metoda fotografowania aparatem trzymanym na wysokości pasa. Nie da się wówczas przewidzieć, jak będzie wyglądała uchwycona scena. Wiele osób zachęca do wstępnego ustawienia ostrości, aby zagwarantować sobie, że obraz będzie wyraź-ny i nie ryzykować używania autofokusa. 13

Komentarze
Załaduj więcej podobnych artykułów
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Czas wolny

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Optymalizacja kosztów w budownictwie: Kiedy wypożyczanie sprzętu jest bardziej opłacalne niż zakup

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie budownictwa, kluczowym czynnikiem decyd…