Urokliwa plaża zachodnia
Ustecka marina jest połączona z nadmorskim deptakiem. Jeśli jednak nie przepadacie za kupowaniem bibelotów z muszelkami, warto wybrać się na spacer po urokliwej plaży zachodniej. Ta, w przeciwieństwie do plaży wschodniej, pozbawiona jest tłumu turystów. Nie stacjonują tam jednak ratownicy. Aby dostać się na zachodni brzeg rzeki Słupi, należy przeprawić się jedną z cumujących przy falochronie łodzi. Obrotowy most, który miał łączyć wschodnią i zachodnią plażę w Ustce, z powodów bezpieczeństwa został wyłączony z eksploatacji do końca 2016 roku. Po przekroczeniu falochronu zachodniego będzie czekać na nas otwarte morze i pusta, szeroka plaża. Podczas spacerów warto być czujnym – na brzegu od czasu do czasu poza muszelkami pojawia się najprawdziwszy bursztyn. Legenda głosi, że Syrenka również lubi odwiedzać tamtejszą część usteckiego wybrzeża.
Historia w pigułce
Wyprawa na ryby to nie jedyna przygoda, na którą możemy liczyć podczas pobytu w Ustce. W położonych po zachodniej stronie falochronów Bunkrach Bluchera czeka na nas potężna dawka historycznej wiedzy na temat miasta i II wojny światowej. Okazuje się, że ta niewielka nadmorska miejscowość zajmowała ważne miejsce w planach Hitlera. Ustecki port miał zostać znacznie rozbudowany i stać się jednym z ważniejszych obiektów morskich III Rzeszy. Do czasu rozpoczęcia II wojny światowej Niemcom udało się stworzyć spory kompleks. Dziś na jego terenie znajdują się podziemne przejścia, mnóstwo przedmiotów z lat 30. ubiegłego wieku, multimedialne galerie oraz manekiny symbolizujące postaci związane z III Rzeszą. W bunkrach można spróbować również wojskowej grochówki czy chociażby doświadczyć symulacji wybuchu gazu bojowego.
Klimatyczna starówka
Ustka od początku swojego istnienia pełniła funkcję osady rybackiej. Miasto od zawsze tętniło życiem: handlowano rybami, wymieniano się towarami, a żony żegnały mężów przed kolejnymi wyprawami. Tak jest do dziś. Najważniejszym miejscem od lat było i jest Stare Miasto (ulice Marynarki Polskiej i Kosynierów). Ustecka starówka to przede wszystkim charakterystyczne biało-czarne domy szachulcowe z przełomu XIX i XX w., które w ostatnich czasach pieczołowicie odrestaurowano. Dziś mieszczą się w nich pensjonaty i restauracje. Na poddaszu jednego z takich domów powstało Muzeum Chleba. Wyjątkowe miejsce, w którym można poznać proces wytwarzania chleba oraz wyrobów cukierniczych. W muzeum znajdziemy stary sprzęt piekarniczy, dawne urządzenia służące do pieczenia ciasta, mieszadła, przedwojenny automat do sprzedaży cukierków, a także pierwowzór dzisiejszych lodówek. W powietrzu unosi się zapach świeżo wypieczonego chleba.
Orzechowska wydma
Była lekcja historii, tradycja rybołówstwa, zatem teraz czas na chwilę relaksu na łonie natury. Na ten możemy liczyć w położonym 4 km na wschód od miasta Orzechowie. Ta niewielka miejscowość oferuje miłośnikom natury w najczystszej postaci wszystko, co najlepsze – kompleks leśny, zróżnicowaną roślinność i robiącą wrażenie wydmę zakończoną klifowym urwiskiem. W ramach wyznaczonych szlaków można spacerować, uprawiać nordic walking, jeździć na rowerze, a także korzystać ze ścieżki dydaktycznej „Orzechowska wydma”. Kwintesencją wycieczki do Orzechowa jest wizyta na szczycie wieży widokowej, z której rozpościera się bajeczny widok na Bałtyk. Zapach lasu, śpiew ptaków i szumiące morze – czego chcieć więcej?
Ustka to magiczne miasto. Każdy, kto tu przyjeżdża, jest oczarowany. Spragnieni rozrywki i towarzystwa mogą wygrzewać się na plaży wschodniej, natomiast ci, którzy poszukują spokoju, z pewnością zdecydują się na nostalgiczny spacer do Orzechowa. Malownicze zachody słońca, restauracje oferujące lokalne, morskie pyszności, klimat rybackich wiosek… A wszystko to w otoczeniu pachnących sosnowych lasów, ciekawej architektury i szczypty historii w tle. Brzmi czarująco, nieprawdaż?
Polecamy: http://www.hotelsokol.pl/
Zobacz: Magiczna Ustka cz.1 – https://elliegoulding.pl/magiczna-ustka-cz-1/